Dieta przy białaczce

Jaka powinna być dieta przy białaczce? Co można jeść, żeby było zdrowo i smacznie? Czy warto skorzystać z pomocy dietetyka klinicznego?


Czy potrzebuję specjalnej diety przy białaczce?

Dieta to ten filar Terapii Simontona, z którym mam największy problem.


Dlaczego?


Ano dlatego, że rok przed zachorowaniem na białaczkę prowadziłam bardzo zdrowy tryb życia. Moja dieta była świetnie zbilansowana, zdrowa, starannie wybierałam to co jem, dbając o odpowiednią ilość produktów bio, o brak aflatoksyn, innych toksyn, namaczanie orzechów i inne cuda-wianki .


Wystarczająco często się ruszałam, jeździłam rowerem, chodziłam z Leosiem na baaardzo długie spacery. Eliminowałam toksyny z domu i otoczenia. Nie piłam alkoholu przez prawie 2 lata.


I tak zachorowałam…


Sami rozumiecie, że trudno mi przyjąć do wiadomości, że dieta „robi różnicę” w temacie zdrowia. Z resztą, usłyszałam od dwóch różnych lekarzy, że dieta nie ma wpływu na zachorowanie na białaczkę.

Czy warto pójść do dietetyka onkologicznego?


Zdecydowałam się jednak na konsultację dietetyczną, bo wątroba wciąż niedomaga, a dieta wątrobowa mnie wykańcza. Potrzebowałam pomocy w rozwianiu pewnych wątpliwości co do dozwolonych produktów oraz pomocy w opracowaniu szybkich, niewymagających posiłków dla całej rodziny.


Zapisałam się na zdalne konsultacje, bałam się ich bardzo, że będzie niemiło i że dostanę jeszcze więcej zakazów. Zupełnie niepotrzebnie!


Dietetyczka przeanalizowała moje wyniki i zebrała porządny wywiad (w formie kwestionariusza do wypełnienia przed konsultacją). Nie tylko nie wykluczyła mi więcej potraw- zaleciła jedzenie sałatek, orzechów, tłustych ryb i wielu innych produktów które bardzo lubię, a które wydawały mi się zakazane.


Zwróciła uwagę na różne aspekty chorowania, o których wcześniej nie wiedziałam- na przykład ryzyko rozwoju cukrzycy w czasie menopauzy. Podpowiedziała, jak minimalizować to ryzyko, nie rezygnując z pysznych rzeczy, takich jak owoce. No i nie kazała mi chudnąć 😀 Powiedziała, że jeśli chcę, to mogę utrzymywać obecną wagę, że jest zdrowa!


Polecam wybrać się do dietetyka onkologicznego- wiele problemów można rozwiązać za pomocą odpowiedniej diety, a z pomocą profesjonalisty idzie dużo łatwiej! Dieta przy białaczce powinna uwzględniać profilaktykę powikłań, odpowiednio nas odżywiać i dawać satysfakcję z jedzenia 😀 Naprawdę, da się to tak zorganizować, żeby dieta nie była koszmarem, jestem bardzo zadowolona, że skorzystałam z konsultacji dietetyka onkologicznego.


1 komentarz do “Dieta przy białaczce”

Pozostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Scroll to Top